Co myślisz o filmie?

Jako, że Daft Punk wziął udział w promocji i tworzeniu tego filmu to myślę, że taki temat na tym forum jest czymś jak najbardziej wskazanym Dzielcie się tutaj swoimi opiniami/spostrzeżeniami dot. filmu.

Mi się osobiście film nie podobał(tylko muzyka była bardzo dobrze dopasowana ), ale chyba tylko dlatego, że nie lubię sci-fi. Inna sprawa, że efekty specjalne robiły wrażenie.

P.S. Wiem, że spóźniłem się dobry rok z przygotowaniem tego wątku - wybaczcie

Tylko soundtrack, efekty i Jeff Bridges na plus. 3D w kinie było całkiem całkiem. Miło się oglądało, ale jeśli chodzi już o samą trość Tron to zwykła hollywoodzka papka.

No ja do plusów dodałabym jeszcze te efekciarskie motocykle, bo na prawdę robią wrażenie, nie tylko na filmie. I zdecydowanie klimat w jakim jest utrzymany film. Niestety poza tym nie widzę już nic ciekawego poza rzeczami, które zostały już wyżej wymienione. Szkoda, może jak by poprawić trochę scenariusz, coś by z tego wyszło.

Hmm…co mogę powiedzieć o TRONie…jeden z najzajebistszych filmów wszechczasów…efekty mega , muzyka mega , scenerie , gra aktorska i pomysłowość mega ( w końcu niby czasy teraźniejsze a jednak jak futurystyczna wizja ). Jestem wręcz maniakiem filmu Inez - o tych motorach ( światłocyklach inaczej ) mógłbym Ci się rozpisać na trochę i jeszcze ciut ale sądze że nie zaciekawiłoby Cię to tak czy siak - Joseph Kosinski odwalił kawał solidnej roboty moim zdaniem

Jak dla mnie - na pewno tysiąc razy lepszy od Avatara.

Jedynym minusem jak dla mnie był właśnie prosty scenariusz. Gdyby fabuła była bardziej... zakręcona, byłoby już idealnie (dobra, dosyć wybrzydzania).
Stworzenie tego świata TRON musiało być nie lada wyczynem (no bo w końcu w większości filmu akcja na tle komputerowym ), ale nie można nie lubić tych świecących ulic, budynków, pojazdów czy zwłaszcza strojów bohaterów
... oraz świetnego soundtracku i + dla filmu bo DP w nim występowali


P.S. Ma być jakiś serial: "TRON Uprising" w tym roku, ale chyba nie w Polsce, poza tym mało o nim informacji

Czy ktoś widział część pierwszą - Tron z roku 1982??
Ja widziałem i jak na tamte czasy efekty wybitne, a w dzisiejszych trochę zabawne.. Natomiast fabularnie film na pewno wydaje się ciekawszy od sequela..
3D drugiej części nie było takie uderzające, a to prawdopodobnie ze względu na przewagę ciemności, ktoora utrudniała wyrażenie głębi.. Legacy na pewno zasługuje na 10/10 ze względu na muzykę ;] - kompletna, idealna pod względem spoojności z klimatem obrazu..
Ogoołem film mnie nie zachwycił.. Tymczasem już wiadomo coś więcej o części trzeciej =]

http://www.imdb.com/news/ni42837492/

O TRONie powiem, że wszystko oprócz scenariusza na 5+. Wszystko takie prosto linijne, od razu wiadomo co się mniej-więcej stanie. Ale nie narzekajmy Soundtrack idealny, po prostu cudeńko

Ja oglądałam pierwszą część. Hmmm, lubię ją, ale trzeba przyznać, że efektami oczywiście nie dorównuje dwójce ;p Mimo to ten film ma swój urok, co nie zmienia faktu że jednak wolę sequel.

Ja też widziałem TRONa z 1982 - jak na tamte czasy fenomenalny film , efekty nie są złe ( patrząc dzisiaj ). Świat Tron Legacy i obszar wokół jest troche bardziej rozbudowany niż myślicie - nie da sie tego zawrzeć w jednym filmie ale jakby zacząć grzebać to sporo ciekawostek można znaleźć . w sequelu jest pełno nawiązań do pierwszej części - chociażby sam Steven Lisberger jest barmanem w End of Line Club no Trona trzeba obejrzeć żeby mieć pełen widok na Legacy - takie moje skromne zdanie

Oglądałem oba, oba dobre, nie urywają dupy ale zdecydowanie odstają od przeciętnych tytułów, chociażby efektami. Co najśmieszniejsze (i najbardziej denerwujące) żadna z części nie dostała Oscara za efekty specjalne, mimo iż obie na to zasługują.
Pierwsza została uznana za oszustwo z racji tego, że użyto do niej komputerów (!) a druga... no cóż, nasze staruszki z Akademii najwyraźniej wolą twory pokroju Transformersów Michael'a "Więcej Wybuchów" Bay'a.